Hej kochane. :) Jak idą u was przygotowania do świąt :) u mnie dużo pracy. A teraz coś nowego. Gwiazdka. Jak oczywiście moge tak nazwać:) przygotowałam zdjęcia jak ją zrobiłam. Będzie ich troszke dużo i wytłumacze co i jak. :)
Robimy dziesieć takich kwadracików.
Jeden czarny i pięć czerwonych :)
Zawiazujemy:)
Dadajemy dwa czarne i po tym jeden czerwony i drugi czerwony. I do końca kwadracika tak samo.
Robimy tak kilka razy aż uzyskamy odpowiednią wielkość kwadracika.
Robimy dziesieć takich kwadracików.
Po jednej stronie wszywamy czerwone koraliki i u góry. Tylko do jednego z pary kwadratow.
Zszywamy dwa kwadraty do siebie.
Po zszyciu dodajemy jeden czarny koralik.
Po wszyciu czarnego koralika zabieramy sie za natępny bok w którym jest wiecej czerwonych koralików. I wychodzi taki trójkat.
Zginamy koraliki czarne, tak żeby wyszła,,korona".
Po tym przeszywamy dół czanych koralików, żeby praca się nie rozkładała. :)
Dadajemy czarne koraliki.
Dadajemy wieksze koraliki tak aby boki nie opadały. I ja dodałam jeden czarny i jeden srebrny duży koralik.
Szykujemy pieć koralików. W moim przypadku duże perełki aby pasowały do pracy:) wiec jeden bok, perelka i nastepne cztery boki i cztery perełki.:) i końcówke zawiazujemy zeby nic sie nie rozleciało.
Końcowy efekt.:)
Zapraszam do wcześniejszych postów. Pozdrawiam i buziaki :-*
2 komentarze:
Pracy dużo,ale efekt końcowy jest świetny.Gwiazda jest cudowna.Serdecznie pozdrawiam.
Efektowna gwiazda! :)
Prześlij komentarz